UT - wielu graczy kojarzy tą nazwę z wesołą zabawą po powrocie ze szkoły. Faktycznie, jest to lepsza gra niż Quake III (mimo wieku). Bardziej rozbudowano w niej grafikę i co ważne: próbowano wprowadzić klimat (śmiesznie to brzmi - dobra gra musi składać się ze 100% pure klima), jeżeli tak można nazwać to co się stało. Może być sobie lepsza, ale przewyższanie cienkiej gry to nie honor. ŻADNA gra nie miała takiego klimatu jak Quake jedynka. Całkiem fajnie zrobiono pod względem klimatu Return to Castle Wolfenstein (klimat spox) ale wiadomo - to nie deathmatch. Deathmatch z klimatem to prawdziwe dzieło sztuki. Nawijam o Quake jedynce a chodzi mi oczywista o granie przez sieć. Unreal w pełni się do tego nadaje. Coraz bardziej bezmyślne staje się "granie na lanie". UT jest spox tylko pod względem technicznym (sorry UT fans) - nie ma takiej zabawy, klimatu.
Wczuwanie się w rolę bohatera i jeszcze zabawa z qmplami to jest to... Zapewne nikt do tej pory z osób czytających tą recenzję nie grało w QI przez sieć. Teraz u mnie wszystkie inne gry są skazane na potępienie... Nawet UT.